poniedziałek, 9 grudnia 2019

Inwigilacja - Remigiusz Mróz




Można na Remigiusza Mroza marudzić, że za duży przerób, za dużo go i serie ciągną się w nieskończoność, ale nie można mu zarzucić iż robi się nudno, bo Chyłka i Zordon ciągle dają radę co potwierdza "Inwigilacja"

Temat terroryzmu jest niezwykle chwytliwym tematem w dzisiejszych czasach i intryga osnuta wokół zagrożeń z nim związanych jest skazana na sukces. Tym razem to właśnie Remigiusz Mróz w kolejnej części najsłynniejszej że swoich serii sięgnął po ten właśnie temat i trzeba mu przyznać, że udaje mu się trzymać napięcie od początku do samego końca. Kiedy po latach rodzice odkrywają, że ich zaginione kilkanaście lat wcześniej na wakacjach w Egipcie dziecko odnajduje się jako potencjalny islamski terrorysta przeżywają szok. Jest on tym większy, że ich syn nie przyznaje się do tego jakoby był tym za kogo go uważają. Obrony podejmuje się niechętna obcym Chyłka. Bardziej musi niż chce, a że nie zwykła składać broni to sprawa zapowiada się ciekawie i nie ma tu znaczenia, że jest przekonana o winie swojego klienta.

Inwigilacja to jeszcze bardziej hardcorowe wydanie Joanny Chyłki i ci którzy mieli nadzieję, że ciąża ją zmiękczy mogą się zawieźć. Bardziej zasadne wydaje się pytanie czy będzie w stanie powstrzymać się od picia spodziewając się dziecka. W każdym razie będzie interesująco, a to chyba jednak mało powiedziane. Przed swego rodzaju próbą stanie Zordon, u którego uruchomią się instynkty opiekuńcze i dziwne poczucie odpowiedzialności za nienarodzone dziecko i przyszłą matkę. Doprowadzi to zresztą do licznych spięć pomiędzy dwójką głównych bohaterów, a że chemia pomiędzy nimi była od samego początku to można się spodziewać wszystkiego.

"Inwigilacja" to piąty z kolei tom słynnej serii i to że na nim przygoda Mroza z Chyłką i Zordonem się nie skończyła wcale nie dziwi bo książka pokazuje w stu procentach, że ta formuła nie tylko ma sens, ale znakomicie się rozwija. Ja spędziłem z "Inwigilacją" fajny czas i z pewnością nie zakończyłem przygody z dwójką prawników. Za jakiś czas znowu do nich wrócę, bo jestem ciekaw jak się potoczyły sprawy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz