czwartek, 25 kwietnia 2019

Dusza człowieka w socjalizmie - Oscar Wilde




Jestem pod ogromnym wrażeniem. Cóż za hołd dla wolności człowieka i sprzeciw dla wszelakich form jego zniewolenia począwszy na opinii publicznej, a na systemie politycznym kończąc. Oscar Wilde stworzył iście anarchistyczny manifest i jestem ogromnie wdzięczny Karakterowi, że umożliwił zapoznanie się z tym esejem.

Oscar Wilde pisze o korzyściach z socjalizmu, aczkolwiek ten nieodłącznie jest związany z anarchią, ale nie taką z zadymą na ulicach. Anarchia jest tutaj postrzegana przez pryzmat postawy opartej na samoświadomości i niezgody na dostosowane do ogólnych norm i zasad. Taka nonkonformistyczna postawa w ujęciu Wilde'a jest charakterystyczna dla jednostek, które myślą w życiu o czymś więcej niż o prymitywnych potrzebach. W systemie socjalistycznym nie mielibyśmy w opinii autora problemu z takim indywidualistycznym podejściem do życia. Rzeczywistość jednak była za czasów Wilde'a i jest obecnie zgoła odmienna. Człowiek pomimo tego, że został stworzony do rzeczy wielkich został zmuszony do wykonywania prac, które nie dość że nie przynoszą mu satysfakcji to jeszcze dodatkowo często zabijają w nim potrzebę kreacji, rozwoju i indywidualizmu. Z tego też względu postulowany jest tutaj socjalizm, który może być wybawieniem dla duszy człowieka i to wbrew ogólnemu przekonaniu jakoby socjalizm zabijał właśnie indywidualizm. Wilde pokazuje, że może być odwrotnie.

"Dusza człowieka w socjalizmie" zachęca do kontestacji zastanego, niesprawiedliwego systemu politycznego. Tworzy przestrzeń dla odmienności, sprzeciwu i estetyzmu. Dla mnie lektura była okazją do sentymentalnej podróży w czasy młodości, gdzie idealizm i marzenia o wolności, równości i braterstwie wybrzmiewały pełną parą. Oscar Wilde zachęca do zwrócenia się w kierunku utopii, do oddania się marzeniom. Postuluje on stworzenie takiego systemu politycznego w którym bieda i wegetacja nie będą miały racji bytu. W zamian za to zrobi się przestrzeń dla kreacji, dla innowacji i odważnych decyzji. Jest to zgoła inna wizja socjalizmu gdyż takowy zwykle kojarzony był z tłamszeniem jednostki w imię dobra ogółu. U Wilde'a to właśnie w socjalizmie jednostka ma szansę rozwoju, a to przede wszystkim z uwagi na wyeliminowanie własności prywatnej, która to jest jego zdaniem źródłem wszelakich przestępstw i plugastw. Ona wypacza, tworzy rozwarstwienia, a przez to jest przyczyną skrajnej nierówności i powoduje cierpienie tych którzy zostają pozostawieni na drugim biegunie bogactwa doznając chronicznej biedy.

Polecam mocno tę książkę każdemu kto ma duszę marzyciela, kto zmęczony jest wszechogarniającą modą na prawactwo i konserwatyzm. Lektura eseju Oscara Wilde'a w świetnym tłumaczeniu Jacka Dehnela to uczta dla umysłu i ducha. Jedynym warunkiem, który należy spełnić to wyłączyć na chwilę egoizm i racjonalne myślenie, a pozwolić sobie na dziecięcy wręcz idealizm. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz