Vol 1
No to jazda, jazda, jazdeczka...
bez zbędnych wstępów zaczynamy i przechodzimy do konkretów:
Film
Francuski kandydat do Oscara. Jeden z piękniejszych filmów, które przyszło mi zobaczyć w ostatnim czasie. Wszystko to dzięki Gutek Film i mojemu ulubionemu studyjnemu Kinu Janosik i odbywającemu się tam cyklicznie Dyskusyjnemu Klubowi Filmowemu.
Mustang to film o wolności, a przy okazji poruszający szeroki wachlarz problemów młodych kobiet począwszy od wchodzenia w dojrzałość, określanie własnej tożsamości i walkę o podstawowe prawa w świecie opanowanym przez mężczyzn i krzywdzącą tradycję. Film mądry, plastyczny, z piękną ścieżką dźwiękową, a do tego zagrany przez młode aktorki w sposób brawurowy. mimo trudnej tematyki wcale nie jest dołujący, a przy okazji daje do myślenia.
Muzyka
White Lung - Paradise
Na White Lung natrafiłem trochę przypadkiem i za sprawą Grabarza, frontmana naszej rodzimej Pidżamy Porno, który udostępnił ich kawałek na fb. Gdy tylko usłyszałem kawałek "Sister" zapuściłem Spotify coby sobie sprawdzić tą kapelę i natrafiłem na ich świeżutką produkcję wydaną 4 maja tego roku - "Paradise". Nie jest łatwo znaleźć info na temat tej kapeli, co w moim odczuciu jeszcze mocniej mnie do nich przekonuje - muzyka doskonale broni sie sama. White Lung to kanadyjski zespół punkrockowy ,zdominowany przez dziewczyny i dość mocno feminizujący patrząc na teksty, który muzycznie zbliżony jest do dokonań takich zespołów jak Hole czy też L7. Kto zna te zespoły i mu się podobało temu przypadnie do gustu White Lung. Jak dla mnie White Lung zostawia tamte kapele w tyle...Ciągle słucham tej i pozostałych płyt w ostatnich dniach ( God bless Spotify!) i nie mogę się nasłuchać tej mieszanki melodyjnych gitar i energicznego wokalu - przy tym Mish Way ma niebywałą charyzmę. Naprawdę polecam nawet tym którzy nie siedzą w takich klimatach, bo to niezła okazja do poeksperymentowania z taką fajną , a przy tym zaangażowaną muzą.
Książka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz