wtorek, 15 stycznia 2019

Otoczeni przez idiotow - Thomas Erikson




Dlaczego miewamy wrażenie, że otaczający nas ludzie to idioci ? Co zrobić, aby pomimo różnic w usposobieniu potrafić się dogadać z innymi ludźmi? O tym właśnie w książce "Otoczeni przez idiotów"

Thomas Erikson dzieli ludzi na cztery główne grupy i przyporządkowuje do nich kolory. Mamy wedle tej klasyfikacji Czerwonych, Żółtych, Zielonych i Niebieskich. Jedni są raczej introwertykami, a drudzy z kolei bardzo czytelni jeśli chodzi o przeżywane emocje i nie trzeba się wcale długo zastanawiać o co im chodzi. Jedni potrzebują ludzi do działania i łatwo odnajdują się w grupie, a inni bardziej skorzy są do działania w pojedynkę i raczej wolą zarządzać jeżeli już muszą odnajdywać się wśród jakiejś ekipy. Czerwoni bez obaw dążą do konfliktu, a zieloni na ten przykład zrobią wszystko by takiego konfliktu uniknąć. Żółci z kolei stawiają na optymizm i nakręcanie pozytywnej atmosfery, ale mają znowu trudność kiedy przyjdzie im funkcjonować w warunkach kiedy nie wszystko idzie po ich myśli albo też muszą nastawić się na odbiór zamiast na ciągłe nadawanie. Niebiescy to osoby które stawiają na szczegóły, ich domeną jest dokładność i rzetelność, ale kiedy znów przyjdzie im podkręcić tempo to może się okazać że nie nadążą bądź zaczną się spinać. 

Już same pierwsze informacje na temat funkcjonowania poszczególnych kolorów rzucają światło na problem z pogodzeniem tak różnych charakterów i temperamentów, a czym głębiej Erikson dotyka problemu tym bardziej mi osobiście otwierają się oczy dlaczego tak trudno dogadać mi się z niektórymi ludźmi. Nie zrozumcie mnie źle, to nie tak ze te kwestie są dla mnie jakimś odkryciem, bo nie trzeba być psychologiem żeby to zauważyć, ale Erikson w bardzo przejrzysty a do tego konkretny sposób nie tylko wskazuje atuty i deficyty poszczególnych profilów, ale dodatkowo podaje konkretne wskazówki jak komunikować się z tymi osobami. Inaczej bowiem krytykę i pochwały będzie przyjmował czerwony, a jeszcze inaczej żółty. Tak samo inaczej do działania motywować należy zielonego, a co innego wpływa na mobilizację niebieskiego. Kiedy już nabierzemy wprawy w rozpoznawaniu poszczególnych kolorów wśród osób z naszego otoczenia, bo taki jest zamysł tej książki to istnieje szansa, że przestaną się oni nam jawić jako idioci.

Najważniejszym bodajże przesłaniem jest to, iż żeby działać skutecznie każdy zespół potrzebuje wszystkich kolorów. Jeden jest bowiem on nadawania tempa, drugi od atmosfery, jeszcze inny od innowacji, a kolejny pilnuje, żeby żaden szczegół nie został pominięty. Każdy wnosi tym samym istotny wkład we wspólne działanie. Należy jednak pamiętać, że aby wszystko przebiegało sprawnie to każdy powinien pełnić odpowiednią dla swoich zasobów rolę. Jeżeli bowiem osoba dominująca będzie miała mało do powiedzenia to łatwo o wybuch, a jeśli jej potencjał zostanie wykorzystany do nadawania tonu wydarzeniom to zdecydowanie może się to przychylić do skuteczności całego zespołu. Podobnie rzecz się ma z zagospodarowaniem miejsca dla osób raczej introwertycznych, aczkolwiek w odpowiednich okolicznościach również wydajnych. Odpowiednio potraktowani pozwolą się pociągnąć innym ku dobremu. No chyba że taki zielony na przykład wyląduje na stanowisku kierowniczym. Wtedy bardzo łatwo o bałagan i raczej mała szansa na pozytywne wyniki takiego zespołu. Żółtych i czerwonych zwyczajnie gotów trafić szlag. No dobra ale resztę to sobie już doczytacie. Polecam książkę "Otoczeni przez idiotów". Być może Erikson nie odkrywa tu Ameryki, ale trudno się nudzić i znajdziecie tu sporo praktycznych wskazówek na to jak usprawnić komunikację z ludźmi którzy bywają dla nas dziwni i niezrozumiali. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz